sobota, 20 listopada 2010

Słodkie candy!

Candy u Selenny

Do 3 grudnia.



Candy u Marzenki

do 4 grudnia


Zapraszam serdecznie do Sankowa, nowy sklepik z niepowtarzalnymi dziergankami czeka na pierwszych klientów.



środa, 17 listopada 2010

Kartki świąteczne.

Ostatnio powstały w naszym domowym warsztacie kartki świąteczne, robione metodą irish folding .
Robiłam je razem z córką jako modele pokazowe na warsztaty plastyczne w jej klasie. Dzieciom bardzo spodobał się efekt poskładanych papierów, a technika okazała sie nietrudna, tym samym dzieci chętnie pracowały. Oto nasze modele pokazowe:




Użyłyśmy resztek papierów po prezentach z ubiegłego roku, kilku złotych naklejek i pisaki żelowe o połysku metalicznym. Szablony były moim pomysłem, ze względu na drobne rączki które miały wycinać, kształty są nieskomplikowane. Tę z choinką moja córka - 7 lat zrobiła zupełnie samodzielnie, więc próbę projekt przeszedł celująco.




Za prowadzenie zajęć dostałam piękny prezent
Mam teraz dylemat czy pozostawić go białym czy pomalować.
Candy w Pracowni Wycinanki

Słodkie! słodziutkie!! brokaty!

candy w pracowni wycinanki

do 19 listopada

Niestety jeszcze nie poznałam wszystkich tajników edycji i nie umiem dodać banerka w pasku bocznym. Gdyby ktoś zechciał pouczyć mnie skromną matkę 4 dzieci to by mnie uszczęśliwiło.

Powrót po ...latach

Tak okazało się ze to już w latach mogę liczyć kiedy ostatnio tu zajrzałam. Jak ten czas szybko zleciał. A w międzyczasie powiększyła się mi rodzina i obowiązków przybyło. Dopiero jak malizna odchowana, a starszyzna korzysta z edukacji publicznej można zająć się swoimi sprawami. Powstało też moje dawno zapomniane zajęcie - szydełkowanie. Założyłam też bloga na którym prezentuję swoje poplątane nitki. Zapraszam zainteresowanych na: www.zaszydelkowana.blox.pl
Postaram się też stworzyć coś ciekawego do scrapkowania na święta bo to już czas, już czas, a dzwoneczków brzdęk słychać z oddali.
Żeby dobrze się robiło przydałoby się pare ładnych drobiazgów. Candy zaczarowało mnie totalnie, a gdzie nie zajrzę tam kuszą słodkościami... no i sie skusiłam.